Wyniki sekcji zwłok pięciomiesięcznej Laury: przyczyna zgonu nieustalona, przemoc wykluczona
Wskutek sekcji zwłok pięciomiesięcznej Laury z Brzezowej, nie ujawniono przyczyn jej zgonu, co prowadzi do konieczności przeprowadzenia badań histopatologicznych. Ostateczne przyczyny zgonu nie zostały wykazane podczas sekcji. Procedurę sekcji zwłok przeprowadzono 22 sierpnia w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie, a trwała ona 1,5 godziny. Prokurator rejonowy w Jaśle, Grażyna Krzyżanowska, podkreśla, że choć sekcja nie wykazała przyczyn zgonu dziecka, konieczne są badania histopatologiczne. Oczekiwanie na wyniki histopatologii może zająć wiele tygodni, nawet trzy miesiące. Te badania mogą dostarczyć informacji, czy Laura posiadała ewentualne wady wrodzone.
Mimo braku jednoznacznych przyczyn zgonu w wyniku sekcji, prokuratura posiada odpowiedzi na inne kluczowe pytania dotyczące sprawy. Według Grażyny Krzyżanowskiej, sekcja wykluczyła możliwość uduszenia czy zakrztuszenia się dziecka pokarmem. Ponadto, nie zaobserwowano żadnych obrażeń wewnętrznych sugerujących przemoc wobec małej dziewczynki.
Tym samym, aresztowani na okres jednego miesiąca rodzice Laury nie przyczynili się bezpośrednio do śmierci swojego dziecka. Z uwagi na nowe ustalenia, prokuratura rozważa wniosek o zwolnienie rodziców z aresztu.
Klaudia W., 22 lata, oraz Łukasz W., 24 lata, zostali podejrzani o narażenie życia pięciomiesięcznej Laury na niebezpieczeństwo. W momencie zatrzymania oboje byli pod wpływem alkoholu - matka miała 1,5 promila alkoholu we krwi, a ojciec około jednego promila.
Tragiczna śmierć Laury nastąpiła w trakcie snu w sobotę, 19 sierpnia, w domu we wsi Brzezowa w gminie Nowy Żmigród, w powiecie jasielskim. Zawiadomienie o zdarzeniu podjęła siostra ojca dziewczynki, która przyszła odwiedzić rodzinę. Okazało się, że dziecko nie daje oznak życia. Policja zatrzymała pijanych rodziców, którzy spędzili weekend w policyjnym areszcie. Zarzuty przedstawiono im w poniedziałek w jasielskiej prokuraturze, a następnie zostali aresztowani na miesiąc. Prokuratura nie wyklucza, że śmierć dziecka mogła być spowodowana tzw. "śmiercią łóżeczkową", co oznacza nagłą śmierć zdrowego pozornie dziecka poniżej roku życia w trakcie snu, bez jednoznacznego określenia przyczyny zgonu. Rodzice Laury, nie mający wcześniejszych notowań, cieszyli się dobrą opinią wśród sąsiadów, a Laura była ich jedynym dzieckiem.