Trudności rodziców związane z 1 września
W bieżącym roku sytuacja rodziców może być skomplikowana w kontekście zapewnienia opieki dla dzieci na 1 września. To związane z późniejszym terminem rozpoczęcia nowego roku szkolnego. Z informacji, które przekazała "Rzeczpospolita", wynika, że niektóre szkoły nie przyjmą nawet najmłodszych uczniów do swoich progów.
Wspomniany dziennik informuje, że rodzice dzieci rozpoczynających edukację w pierwszych klasach mogą stanąć przed wyzwaniem znalezienia opieki dla swoich pociech. Przedszkola nie są już dostępnym rozwiązaniem, ponieważ ich rok szkolny kończy się w ostatnich dniach sierpnia. Jednak nauka w szkołach rozpoczyna się dopiero 4 września". Sytuacja jest podobna dla przedszkolaków, gdzie "choć to przedszkolne grupy wiekowe, niektóre placówki nie oferują dla nich zajęć 1 września.
Opóźnienie w rozpoczęciu roku szkolnego ma swoje źródło w przepisach. Jeżeli 1 września przypada na piątek lub sobotę, lekcje zaczynają się w pierwszy poniedziałek po tej dacie. Dlatego w roku szkolnym 2023/2024 zajęcia ruszą 4 września.
Adrianna Całus-Polak, rzeczniczka Ministerstwa Edukacji, tłumaczy, że ten termin nie zmienia daty zakończenia poprzedniego roku szkolnego. Dodaje, że sposoby organizacji pracy szkoły w ten piątek są w gestii dyrektora, jednak w tym dniu nie powinny odbywać się obowiązkowe zajęcia.
Marek Pleśniar z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty wskazuje, że dyrektorzy szkół często stosują zasady odnoszące się do uczniów także wobec przedszkolaków. Przykładają więc zasady dotyczące uczniów również do zerówkowiczów. Dla uczczenia początku roku szkolnego, niektóre szkoły zapraszają także przedszkolaków dopiero w poniedziałek.
Pytanie o to, czy przedszkola powinny postępować jak szkoły, wywołuje pewne kontrowersje. Ministerstwo Edukacji jest zdania, że dzieci z oddziałów przedszkolnych powinny rozpocząć nowy rok już 1 września, w szkolnych ławkach.
Marek Pleśniar sugeruje, że przepisy są dość niejednoznaczne, a dyrektorzy szkół czasem zakładają, że oddziały przedszkolne działają na wzór szkół. Zdaniem Ministerstwa, dzieci z przedszkoli powinny jednak zasiąść w ławkach szkolnych już 1 września.
Warto zauważyć, że w kontekście tych zmian niektórzy rodzice muszą wcześniej poinformować dyrektorów o potrzebie opieki dla swoich dzieci w tym dniu. Skrócenie czasu pracy nauczycieli i ograniczenie dni funkcjonowania placówek może stanowić wyzwanie dla rodziców. W związku z tym, Tomasz Elbanowski z Fundacji Rzecznik Praw Rodziców zasugerował, że warto by kuratoria podjęły działania w takich sytuacjach.