
Podpalał trawy i wzywał służby do fikcyjnych wypadków. Policja rozpracowała jego plan!
Na terenie gminy Rudnik nad Sanem oraz miejscowości Harasiuki doszło do serii podpaleń nieużytków rolnych, które miały miejsce na przełomie marca i kwietnia. Zgłoszenia o pożarach traw i pozostałości roślinnych otrzymali niżańscy policjanci, którzy natychmiast przystąpili do akcji. Dzięki szybkiej reakcji strażaków udało się opanować płomienie, co na szczęście zapobiegło większym stratom i nie doprowadziło do żadnych ofiar.
W toku intensywnych działań policji udało się zidentyfikować i zatrzymać sprawcę tych zdarzeń, którym okazał się 45-letni mieszkaniec powiatu niżańskiego. Mężczyzna ten, oprócz podpaleń, stosował także inną niebezpieczną taktykę – w celu odwrócenia uwagi służb, trzykrotnie zgłaszał fałszywe informacje o nieistniejących wypadkach drogowych.
Podejrzany przyznał się do popełnionych czynów i przyznał, że nielegalnie używał otwartego ognia do wzniecania pożarów. W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że jego działania były przemyślane i miały na celu odciąganie uwagi od rozprzestrzeniających się pożarów. W wyniku tych działań mężczyzna został ukarany mandatami na łączną sumę blisko 4 tysięcy złotych.
Analiza motywów sprawcy oraz pełne okoliczności tych zdarzeń wciąż jest przedmiotem dalszych działań policyjnych. Sprawa podkreśla znaczenie czujności i odpowiedzialności społecznej w zapobieganiu podobnym zdarzeniom w przyszłości.